Antykoncepcja transdermalna, czyli po prostu plastry naklejane na podbrzuszu, ramieniu, pośladku, barku lub łopatce, cały czas uwalniające progestageny, które wpływają na fazy cyklu miesiączkowego, zwłaszcza owulację, a w efekcie tworzą barierę uniemożliwiającą plemnikom dotarcie do komórki jajowej, cieszy się coraz większą popularnością wśród Polek. Takie „naklejki” dumnie prezentują fotoreporterom gwiazdy show-biznesu: Natalia Siwiec, Joanna Horodyńska, Kaja Paschalska, Ilona Felicjańska, Reni Jusis, Patrycja Markowska czy Anna Mucha.
Podobnie jak inne środki antykoncepcji hormonalnej (pigułki, krążki dopochwowe, zastrzyki, implanty czy wkładki wewnątrzmaciczne) plastry cenione są przede wszystkim za skuteczność szacowaną według tzw. wskaźnika Pearla na 0,2. To oznacza, że na tysiąc stosujących je kobiet tylko dwie zachodzą w ciążę.
Plaster antykoncepcyjny, naklejany bezpośrednio na skórę, składa się z trzech warstw. Zewnętrzna to elastyczna błona poliestrowa, która ma zapewniać wodoodporność produktu, dzięki czemu nie traci właściwości nawet w czasie wakacyjnych szaleństw w morzu czy basenie. Środkowa warstwa zawiera kluczowe dla całego systemu substancje hormonalne, natomiast trzecia powłoka stanowi dla niej ochronę i jest usuwana tuż przed aplikacją
Plaster pozwala na utrzymanie stężenia hormonów w surowicy na pożądanej wartości od drugiego dnia po jego przyklejeniu, aż przez siedem dni. Nawet jeśli zostanie usunięty po tygodniu, substancje czynne mogą działać jeszcze przez około trzy dni, zapewniając w tym okresie względne zabezpieczenie przed niechcianą ciążą, co odróżnia antykoncepcję transdermalną od innych metod, zwłaszcza pigułek (wystarczy zapomnieć zażyć jedną pigułkę, by narazić się na kłopoty).
Warunkiem skuteczności plastrów antykoncepcyjnych jest ich właściwe przyleganie do skóry. W badaniach przeprowadzonych na dużej grupie stosujących je kobiet w zróżnicowanych warunkach (pobyty w saunie, opalanie, intensywne ćwiczenia fizyczne, ciepłe i zimne kąpiele) jedynie 4,7 proc. plastrów musiało zostać zmienione ze względu na ich całkowite lub częściowe odklejenie.
Historia Gosi: „Mam wyjątkowo grubą błonę dziewiczą. Trzech próbowało ją przebić i nic…”
Fot. Thinkstock
Jednak najważniejsze jest przestrzeganie zasad użytkowania plastrów. Należy je naklejać na czystą, suchą, nieowłosioną i nieuszkodzoną skórę, najlepiej w miejscach, gdzie nie będą narażone na ocieranie przez odzież. Plastrów nie wolno umieszczać na piersiach ani tam, gdzie ciało jest zaczerwienione lub podrażnione. Przed aplikacją nie powinnyśmy również nakładać na skórę makijażu, kremów, olejków, pudrów czy innych środków kosmetycznych mogących wpływać na właściwości klejące produktu. Warto też codziennie sprawdzać, czy dobrze przylega on do ciała.
Jeśli wcześniej nie stosowałyśmy hormonalnych środków antykoncepcyjnych, plaster należy nakleić w pierwszym dniu miesiączki i nosić go przez tydzień. Zmiana na nowy powinna następować w ten sam dzień tygodnia, czyli 8., 15.,
22. dzień cyklu oraz 1. następnego cyklu. W czwartym tygodniu (począwszy od 22. dnia) nie stosuje się systemu transdermalnego. Gdy w poprzednim cyklu zażywałyśmy doustne produkty antykoncepcyjne plaster należy nakleić w pierwszym dniu krwawienia z odstawienia.
W przypadku nawet częściowego odklejenia się produktu przez okres krótszy niż jedna doba należy natychmiast ponownie umieścić go w tym samym miejscu albo wykorzystać nowy. Jeśli plaster nie przylegał do skóry dłużej niż 24 godziny może okazać się, że nie jesteśmy chronione przed zajściem w ciążę. Trzeba wówczas rozpocząć nowy cykl stosowania. Pamiętajmy, że nie wolno używać dodatkowych substancji przylepnych ani bandaży do utrzymania plastra.
Fot. Thinkstock
Plaster antykoncepcyjny ma sporo zalet, ale niestety również skutki uboczne, podobnie jak wszystkie środki hormonalne, które m.in. podwyższają ciśnienie tętnicze i krzepliwość krwi, co z kolei skutkuje blokowaniem przepływu krwi przez naczynia krwionośne. Konsekwencją bywa m.in. zawał serca, który u kobiet jest bardziej rozległy niż w przypadku mężczyzn.
Podwyższony poziom estrogenu i wywołane nim zaburzenia krzepliwości krwi mogą powodować, że w żyłach (zazwyczaj kończyn dolnych) tworzą się zakrzepy, nieraz nawet kilkunastocentymetrowe, które przylegają do ściany naczynia i zakłócają przepływ krwi. Część skrzepliny może się oderwać, zatkać tętnicę, a w konsekwencji doprowadzić do zakrzepicy i zatorowości płucnej, czyli stanu bezpośrednio zagrażającego życiu. Prawdopodobieństwo tego typu problemów wzrasta, gdy kobieta stosująca antykoncepcję hormonalną równocześnie pali papierosy. Dlatego palaczki powyżej 35. roku życia nie powinny stosować dwuskładnikowych środków antykoncepcyjnych.
Stosowanie plastrów antykoncepcyjnych może też wywoływać inne dolegliwości, np. zwiększony apetyt i spowodowany nim wzrost masy ciała, silne bóle głowy i brzucha, migreny, nudności, wymioty lub biegunkę, wypryski skórne, tkliwość i wrażliwość piersi, obniżone libido i mniejszą ochotę na seks, wypadanie włosów, wahania nastroju, powiększenie mięśniaków macicy, zakażenie drożdżakowi pochwy czy kamicę dróg żółciowych, zmiany cyklu miesięcznego, bolesne krwawienia lub upławy.
RAF