Mieszkająca w Bydgoszczy internautka pisze na forum: „Dzisiaj wyszłam ze szpitala, okazało się, że to w ogóle nie było zapalenie żołądka czy zapalenie wyrostka robaczkowego, tylko prawdopodobnie… OWULACJA!!! Kobietki, czy wy też miałyście kiedyś coś podobnego? Trafiłam do szpitala mniej więcej 14-16 dnia cyklu z okropnym bólem brzucha, na dole, po prawej stronie. Coś między jajnikiem a wyrostkiem. Na początku podejrzewali wyrostek, a dziś powiedzieli, że najprawdopodobniej było to winą owulacji. No jestem trochę w szoku, bo nigdy nie słyszałam, żeby ktoś przez owulację pod kroplówką wylądował”.
Gotowość do zapłodnienia
Trudno się dziwić cytowanej przeze mnie internautce. Większość kobiet nie tylko przechodzi owulację bezobjawowo, ale często nawet nie wie dokładnie, kiedy jajeczkuje. Przypomnijmy więc: owulacja, której towarzyszy uwolnienie dojrzałej komórki jajowej z pęcherzyka Graafa (w jajniku), najczęściej ma miejsce na 14 dni przed miesiączką. Gdy wystąpi jajeczkowanie, komórka jajowa jest gotowa do zapłodnienia. U kobiet owulacja jest ukryta, co oznacza, że zwykle nie daje żadnych objawów, może się jednak zdarzyć, że jajeczkowaniu będą towarzyszyły różne, zwykle nieprzyjemne symptomy.
Najczęściej jest to ból po jednej stronie podbrzusza. Oto, co na ten temat pisze inna internautka: „Sporo jest kobiet, które odczuwają bóle owulacyjne i po prostu wiedzą, kiedy występuje. Zanim zaczęłam brać pigułki, zdarzało się, że poczułam owulację. Odczuwałam delikatne kłucie w okolicy jajników. Z tym, że ustępowało to po około dwóch dniach i nie było strasznie bolesne”.
Czasem ból jest tak silny, że może promieniować na całe podbrzusze. Do tego może dojść ból pleców, osłabienie, zmęczenie, parcie na pęcherz, gorsze samopoczucie, napięcie i bolesność piersi, obrzęki. Kiedy w jajniku pęka pęcherzyk Graafa, czasem ma miejsce plamienie (jak przy każdym innym przerwaniu ciągłości tkanki – trwa to maksymalnie do dwóch dni). Z kolei ból owulacyjny może trwać od kilku minut nawet do 2-3 dni.
Uważaj, jeżeli ból w podbrzuszu jest paraliżujący i uniemożliwia ci normalne funkcjonowanie, a dodatkowo towarzyszą mu inne przykre dolegliwości. Może być to sygnał, że nie z bólem owulacyjnym masz do czynienia. Wybierz się wtedy do lekarza. Być może masz zapalenie wyrostka robaczkowego, zapalenie przydatków, zapalenie jajników, przepuklinę albo stany zapalne miednicy. Przyczyny mogą być różne. Specjalista sprawdzi twój stan zdrowia i zaproponuje leczenie.
EPN
Jeśli owulacja bardzo dokucza, można sięgnąć po łagodne środki przeciwbólowe albo rozkurczowe (No-Spa, Apap, Ibuprom). Zastosuj zdrową dietę – ważne, aby dostarczać organizmowi witamin, minerałów i innych dobrych dla zdrowia oraz samopoczucia substancji. Pij świeżo wyciskane soki owocowo-warzywne.
A co z aktywnością w tym czasie? Niektórym kobietom pomaga wyciszenie się i zwolnienie tempa na czas jajeczkowania. Gdy nie czują się najlepiej, w ogóle nie myślą o jakiejkolwiek aktywności – wolą się położyć i odpocząć. Jeśli jednak ból nie uniemożliwia normalnego funkcjonowania, warto się trochę poruszać. Podczas aktywności fizycznej wydzielają się substancje odpowiedzialne za uśmierzanie bólu (m.in. endorfiny) i lepsze samopoczucie. Wybierz więc aktywność fizyczną, która cię interesuje: to może być spokojny bieg, wizyta na basenie, spacer, rower albo rolki, joga, pilates.
Zauważ jednak, że ból owulacyjny ma również dobre strony – dzięki niemu wiesz, że jajeczkowanie wystąpiło, jest to zatem szczytowy moment twojej płodności. To dobra wiadomość dla kobiet, które chcą zajść w ciążę – oraz dla tych, które nie chcą, bo dzięki temu wiedzą, kiedy powstrzymać się od współżycia albo zadbać o zabezpieczenie. Owulacji dodatkowo towarzyszy zmiana konsystencji śluzu szyjkowego – w dni płodne staje się on przezroczysty, ciągliwy, towarzyszy mu uczucie wilgoci. Wzrasta ponadto temperatura ciała, by to jednak stwierdzać, należy wykonywać pomiary przez cały cykl.
Poradzić sobie z bólem
Występowanie bólu owulacyjnego nie jest powodem do niepokoju. Co więcej, możesz złagodzić przykre dolegliwości. Spróbuj rozgrzać podbrzusze termoforem. Warto również przygotować sobie ciepłą, aromatyczną kąpiel, np. z dodatkiem łagodzących ból olejków eterycznych – eukaliptusowego czy rozmarynowego. Pij dużo płynów i ziołowe herbaty.
Dobre i złe strony bólu
Natężenie bólu podczas owulacji jest kwestią indywidualną. Większość kobiet nie czuje w tym czasie nic. Inne – wręcz przeciwnie. Na forum dyskusyjnym czytam: „Zawsze owulację odczuwałam bardzo mocno (ból o wiele większy niż podczas miesiączki), czasami pojawiało mi się też plamienie. Po prostu niektóre kobiety tak mają, że czują ten moment, inne nie”. A inna forumowiczka, z Gdyni, dorzuca: „Ja mam tak od wielu miesięcy, że bardzo mocno czuję TE dni, bóle są w dole brzucha i po bokach, jakby ból od pęcherza i w krzyżu, koszmar, biorę No-Spę i termofor i po kilku, kilkunastu godzinach mija”.