"Przestań mnie zwalczać. Zobacz, jak ci stwardniał... Wiesz, że tego chcesz" - miałem 14 lat, on miał 40... i był moim wujkiem. "... jesteś moją d...ą", "Powiedz o tym komuś, a cię skrzywdzę". W wieku 22 lat powiedziałem o tym mojej rodzinie i odkryłem, że dwóch moich kuzynów, jego bratankowie, usłyszeli to samo. Milczeli i czuli się zniszczeni. Mój wuj umarł w samotności, bez przebaczenia, załamany. Póki oddycham i znam prawdę, pozostanę niezniszczalny i ŻYWY.