Mam co najmniej 4 kilogramy nadwagi a już mam dużo kompleksów, trudno mi uwierzyć że tej kobiecie w ogóle nie przeszkadza to ile ma nadwagi i jak wygląda
Właśnie takie baby rozgryzaja mi w pracy, że jestem chuda. Śmieją się, że pewnie się muszę ubierać w sklepie dziecięcym. Może powinnam im wreszcie powiedzieć, że lepiej nosić ciuchy że sklepy dziecięcego ( choć wcale takich nie noszę) niż zakładać na siebie plandeke na tira
NIGDY nie uwierzę, że kobieta z tak ogromną nadwagą akceptuje swój wygląd. To fałszywe zakłamywanie rzeczywistości. Jej nie chce się ćwiczyć i zdrowo odżywiać, więc udaje że kocha swoją górę tłuszczu. A poza tym promowanie takiej otyłości jest głupie. Tu już nie tylko chodzi o estetykę ale o zdrowie.
Wygląd to akurat drugorzędna sprawa, ale jak ona w ogóle funkcjonuje? Mam jakieś 10 kg nadwagi i ciężko mi na przykład iść pod górę, czy długo maszerować w upał. Nie wyobrażam sobie być tak grubą jak ona, chyba bym się z domu nie ruszała, bo bym się za szybko męczyła. Poza tym promowanie niezdrowego trybu życia i próba zakłamywania rzeczywistości.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia