Mężczyźni uważani są za tych bardziej zdecydowanych. My boimy się wykazywać inicjatywę, bo to podobno nie leży w kobiecej naturze. Facet jest zdobywcą, a my jego zdobyczą. I właśnie to powinno się skończyć. Jak przekonuje ekspertka, większość panów ma ochotę na zupełnie inny scenariusz. Pragną, by to kobieta zainicjowała zbliżenie. Dzięki temu nie czują, by wywierali na nas presję, a tego obawiają się najbardziej.