Shannon Harris, youtuberka pochodząca z Nowej Zelandii, postanowiła sprawdzić jakość chińskich ubrań z Internetu. 28-latka wzięła pod lupę towar luksusowy, jakim zazwyczaj są suknie ślubne. Kupiła kilka jej zdaniem najładniejszych i zdecydowała się je przymierzyć. Żadna nie kosztowała więcej, niż równowartość 100-150 zł, a niektóre dwa razy mniej. Widać?
Zobacz również: Chciały zaoszczędzić na sukni ślubnej. Oto kreacje, które kupiły za grosze