tam taką samą figurę jak ona, lubię siebie, podobam się sobie i czuje się pewnie. Pewność siebie zawsze przyciągała facetów, szczególnie tych przystojnych, szczuplejsze koleżanki śmiały się ze mnie, że oni pewnie są ze mną z litości albo z powodu zakładu. Nigdy się tym nie przejmowałam, bo mogłam przebierać w facetach a one mimo, że były filigranowe a ja przy kości, to niestety miały podłe charaktery. Dziś mam 32 latata i jescze mniej przejmuje się tym co mówią inni, życie jest jedno! :)
No niestety żyjemy w czasach gdzie ludzie zwracają szczególną uwagę na wygląd zewnętrzny a nie na charakter osobowość. W gazetach piękne ciała bez celulitu wszystko ładnie pięknie. Ja mam 38/40roz i czuję się jak wieloryb porównując do innych.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia