Annie Windley z powodu anoreksji pięciokrotnie trafiła do szpitala w stanie skrajnego wycieńczenia. Lekarze mieli poważne obawy, że przy wadze zaledwie 28 kg dziewczyna wkrótce umrze. Na szczęście pewnego dnia Annie skusiła się na czekoladę i dzięki temu zaczęła pracować nad powrotem do zdrowia.