Marta Biernat
Butterfly haircut to obecnie jeden z największych fryzjerskich hitów. Trzeba przyznać, że trudno o bardziej stylową, twarzową i do tego szykowną fryzurę. To właśnie dlatego zakochały się w niej światowej sławy aktorki, czy modelki. Uwielbiają ją na przykład Jennifer Lynn Affleck (Lopez) i Eva Longoria, które stały się swego czasu ambasadorkami podobnego uczesania. Warto się nimi zainspirować się i też zacząć czesać się w ten sposób. Dzięki bardzo prostemu zabiegowi będziemy mogły cieszyć się fantastycznym lookiem prosto z czerwonego dywanu!
Zobacz także: Genialne triki na błyskawiczny porost włosów
Butterfly haircut, zwany również octopus haircut był wielkim odkryciem lat siedemdziesiątych. Szczęśliwie ponownie powrócił do łask w nieco udoskonalonej i dostosowanej do naszej doby formie.
Fryzura jest bardzo prosta, ale szalenie efektowna. Pasuje też do każdego stylu ubierania się, jak i każdego kształtu twarzy. Podkreśla kości policzkowe, wyszczupla twarz, dodaje rysom szlachetności i wiele uroku, a ponadto ma w sobie wielką dozę elegancji. Czego chcieć więcej?
Butterfly haircut opiera się na warstwowym cięciu - dłuższe warstwy stopniowo przechodzą w krótsze, dzięki czemu włosy zaczynają układać się zupełnie jak motyle skrzydła w ruchu. Kosmyki modeluje się tak, aby nie dotykały twarzy, a swobodnie odchodziły na boki. Jeśli marzy się nam podobne cięcie, zaopatrzmy się w modelującą piankę i lakier do włosów.
Koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii po fryzjerskie inspiracje!
Zobacz także: Samotność kobiety alfa. Dlaczego mężczyźni aż tak obawiają się silnych kobiet sukcesu?
