Fajnie, ale nie ma to, jak naturalne, zadbane włosy. Nie mam nic przeciwko intensywnym kolorom, ale wyglądają dobrze przez kilka tygodni, a potem płowieją i efekt jest marny. Tutaj też są pokryte silikonami, odpowiednio oświetlone i wystylizowane do zdjęć. Efekt ładny, dopóki zniszczenia po rozjaśnieniu i koloryzacji nie wyjdą po myciu, czy dwóch. Później życie z takimi włosami to katorga. Przerabiałam to.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia