Młoda Brytyjka nie ukrywa, że regularnie wstrzykuje w swoje usta wypełniacz, ale hejterzy i tak jej to bezlitośnie wypominają. Internauci porównują ją do dmuchanej lalki i nazywają pustakiem. Tylko dlatego, że postanowiła pozbyć się kompleksu. Shauna zawsze wstydziła się swoich wąskich warg, a „defekt” odbierał jej resztki pewności siebie. Wszystko zmieniło się po pierwszym zabiegu, który był dla niej formą terapii.