Od wczesnego dzieciństwa z uporem maniaka pozbywała się wszystkich nieestetycznych włosków. Zaczęła golić nogi w wieku zaledwie 8 lat, a jako 12-latka wyrywała zrastające się brwi i rozjaśniała wąsik pod nosem. Cały jej okres dojrzewania był nieustanną walką, by ktoś przypadkiem nie zobaczył jej zarośniętej. Dziś ma 32 lata i ostatecznie zrezygnowała z jakiejkolwiek depilacji. Wszystko za sprawą chłopaka, który po kilku miesięcy znajomości zapytał ją wprost: „a tak właściwie, to po co ty się golisz?”.