W ramach akcji Januhairy kobiety zachęcane są do tego, by przynajmniej na jeden miesiąc zrezygnowały z depilacji ciała. Styczeń ma być świętem naturalności, samoakceptacji i odwagi. To szczególnie ważne w dzisiejszych czasach, gdy owłosienie stało się tematem tabu i powodem do wstydu.
Pomysłodawczynie tej zabawy nikogo do niczego nie zmuszają. Chcą jednak, żeby kobiety miały wybór, a te które nie chcą się golić - zostaną zaakceptowane przez resztę społeczeństwa. Myślicie, że to możliwe?