W 2011 roku Kristina Rei przerażała swoim wyglądem. Po kilku latach zrozumiała jednak, że kolejne zabiegi medycyny estetycznej i modyfikacje urody działają na jej niekorzyść. Zobacz, jak wygląda dzisiaj.
Te sflaczałe, zdeformowane usta są naturalne według autora artykułu??? A dziury w uszach też i ten przebijający ohydny tatuaż jakby kupa spływała z włosów to też sama natura???? Może wygląda ciut lepiej jak kiedyś,ale to dalej sztuczna kukła!!!
A jak zlikwidowała te tunele w uszach skoro miała już tak naciągniętą skórę na że tylko do wycięcia się to nadawało ? I co z tym rozdwojonym językiem ? Fuj, normalnie rzygam...