Określenie, kto jest najpiękniejszą kobietą na świecie, to bez wątpienia temat, który wzbudza wiele emocji i dyskusji. Jak głosi znane przysłowie, piękno tkwi w oku patrzącego. Uroda to w dużej mierze kwestia gustu, jednak nauka od lat próbuje znaleźć sposoby na jej zmierzenie i sklasyfikowanie.
Dr Meegan Gruber, certyfikowana chirurg plastyczna z Florydy, przyznaje, że pojęcie piękna zmieniało się przez wieki, odzwierciedlając zmiany kulturowe i społeczne. – Nasze postrzeganie piękna jest w dużej mierze subiektywne – zaznacza. Mimo to nauka od dawna stara się uporządkować to zjawisko, wykorzystując matematyczne zasady, by zdefiniować, co uznajemy za „idealne” rysy twarzy.
– Na przestrzeni historii ludzie często wykorzystywali matematyczne zasady, takie jak Złoty Podział, by ocenić atrakcyjność – tłumaczy Gruber.
Zobacz także: Chuando Tan: Azjata, który się nie starzeje. Zgadniesz, ile ma lat?
Oprócz słynnego Złotego Podziału (znanego również jako liczba Phi), do analizy urody stosuje się także inne metody, takie jak maska piękna Marquardta (tzw. Złoty Dekagon Twarzy) czy ocena symetrii twarzy. – Od symetrii w naturze po proporcje ludzkich rysów – pewne układy są uznawane za uniwersalnie atrakcyjne – dodaje Gruber. – Ale piękno to nie tylko liczby. To także emocje, które wywołuje, i pewność siebie, którą daje.
Złoty Podział, czyli liczba Phi (1,618), to matematyczna proporcja, która od wieków występuje w przyrodzie, a także w dziełach sztuki i architekturze – i według wielu badaczy, właśnie ona odpowiada za nasze poczucie estetyki. – Jest wykorzystywana do oceny symetrii i proporcji rysów twarzy. Im bardziej proporcje twarzy zbliżone są do tej wartości, tym bardziej są one postrzegane jako harmonijne i atrakcyjne – wyjaśnia dr Joel Kopelman, chirurg plastyczny twarzy z Nowego Jorku i gospodarz podcastu „Beauty Doc”.
Koncepcja Złotego Podziału ma swoje korzenie w starożytnej Grecji, gdzie była stosowana w sztuce i architekturze do tworzenia idealnych, przyjemnych dla oka form. W dzisiejszych czasach coraz częściej wykorzystuje się ją w analizach estetycznych, zwłaszcza w kontekście ludzkiej twarzy. Analiza proporcji między oczami, nosem, ustami i podbródkiem pozwala ocenić, jak bliska jest ona „matematycznemu pięknu”.
– Jeśli te cechy twarzy mieszczą się w ramach tej proporcji, mówi się, że twarz jest piękna – podkreśla Gruber. – Ludzie naturalnie reagują na ten typ symetrii i równowagi.
Zobacz zatem 7 najpiękniejszych kobiet świata według tych matematycznych wyliczeń. Daj znać w komentarzach, czy numer 1. cię zaskoczył.
Źródło: www.mensjournal.com