Kompleksy na punkcie wyglądu nie są niczym dziwnym. Zazwyczaj nie wydają się też specjalnie groźne. Albo z nich wyrastamy, albo uczymy się z nimi żyć. Jednak nie tym razem.
Zobacz również: Przez lata wszyscy śmiali się z jej krzywej twarzy. Już tak nie wygląda
Kitty Wallace już jako 13-latka tak bardzo nienawidziła siebie, że z powodu urody chciała się zabić. Dopiero kilka lat później zdiagnozowano u niej dysmorfofobię, czyli zaburzenie psychiczne objawiające się przekonaniem o nieestetycznym wyglądzie.
Dziś ma 31 lat i czasami choroba znowu daje o sobie znać. Dla postronnych obserwatorów może to być szokujące. Brytyjce przecież niczego nie brakuje…