Ja nawet gdybym był papieżem, to bym się z nią nie rozwiódł. No i może jeszcze przez jakieś 10 lat , dopóki jej biust nie obwiśnie i tyłek nie skapcanieje. Chyba, że minister zrobi jej potem rekonstrukcję gabinetu i potrzyma ją jeszcze z 5 lat.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia