Nie wszystkie kobiety mogą się pochwalić idealnym ciałem po ciąży. Bycie fit mamą to nie tylko kwestia chęci, ale czasami także możliwości czy genów. Możemy się bardzo starać, a i tak niewiele z tego wychodzi. W tym momencie drastycznie spada nasza samoocena i jeśli nikt nas nie wspiera - może być już tylko gorzej.
Zobacz również: 18-latka żali się, że chłopak nazwał ją OBRZYDLIWĄ i NIEATRAKCYJNĄ. Miał powód?
Betsy Ayala w 2013 roku urodziła córkę. Była też szczęśliwą mężatką. W ciąży sporo przytyła i w najgorszym momencie ważyła niemal 120 kg. Nie spoczęła jednak na laurach i robiła wszystko, by powrócić do dawnej formy. A nawet wyglądać jeszcze lepiej. Jeśli nie dla samej siebie, to dla męża, w którym zakochała się kiedy miała zaledwie 17 lat.
Nie zdążyła. Chwilę po powiększeniu rodziny kobieta zorientowała się, że ukochany mąż ją zdradza. Dotarła do jego pikantnej korespondencji z koleżanką z pracy. Pisał w nich, jak świetną jest kochanką i narzekał na swoją żonę. Nazywał ją m.in. „grubą krową”. Oficjalnie zawsze zapewniał swoją wybrankę, że jest idealna i podsuwał jej pod nos jeszcze więcej jedzenia.
Skończyło się rozwodem i niesamowitą przemianą. Betsy, zamiast się załamać, postanowiła pokazać byłemu małżonkowi, co stracił. Zrzuciła niemal 50 kilogramów i wygląda… Naprawdę trudno w to uwierzyć!
Zobacz również: Były chłopak nazwał ją ohydną GRUBASKĄ. Wtedy ona schudła i udowodniła mu, jak bardzo się mylił!