Miała 9 lat, kiedy z jej twarzą zaczęło dziać się coś niepokojącego. Już tego nie ukrywa

Wielkie cierpienie. Taka ładna dziewczyna...

Największym problemem jest brak dobrych dermatologów. Przepisują kremy, których nikt nie kupuje bo nie działają, skóra wygląda gorzej. Na badania nie wyślą bo nie mają z tego kasy. W tym roku jak znowu trafię na debilnego dermatologa (byłam już u 10) nie zapłacę za wizytę. Tyle lat nauki a oni nie umieją nic wyleczyć.

Matko, współczuję jej z całego serca....Wygląda jakby była trędowata.