Na nic głośne ostrzeżenia ze strony stylistek, że mocna opalenizna nie jest już modna. Tym bardziej ta sztuczna, której nie udałoby się uzyskać bez odpowiednich specyfików lub szkodliwego solarium. Niektórzy z nas wciąż mają słabość do intensywnie brązowej karnacji i zrobią wszystko, żeby ukryć swoją naturalną bladość. Ryzykując nawet kompromitacją.
OFIARY PĘSETY: Tak zmienia się twarz, kiedy przesadzisz z regulacją brwi
Oni coś o tym wiedzą. Ich zdjęcia są najlepszą przestrogą przed tym, jak kończy się brak umiaru w stosowaniu samoopalacza. Nie dość, że wybrali fatalny odcień, to na dodatek nie poradzili sobie z jego aplikacją. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że wyglądają na bardzo zadowolonych z siebie. Jeśli przed wyjściem z domu oglądali się w lustrze i mimo wszystko postanowili go opuścić - naprawdę jest z nimi coś nie tak.
Zobacz najbardziej ekstremalne przypadki ludzkich skwarków. Można wyglądać gorzej?