Adelin postanowiła radykalnie zmienić swój wizerunek nie tylko dlatego, że źle czuła się we własnym ciele. To miała być jej inwestycja w lepszą przyszłość, bo jako fryzjerka powinna prezentować się nienagannie. Ważąc 120 kg było to bardzo dyskusyjne. Problem w tym, że 22-latka nie ograniczyła się do diety. Schudła o połowę, ale zamiast na tym poprzestać - zaczęła eksperymentować z medycyną i chirurgią estetyczną. Przyznaje się do wydania równowartości kilkudziesięciu tysięcy złotych na nowe piersi, pośladki, usta czy nos...
Zobacz również: Chirurgia plastyczna to jednak sztuka. Lekarz wyrzeźbił ich twarze od nowa