Rosyjski makijażysta Vadim Andreev robi furorę na Instagramie, a przede wszystkim we własnym salonie. Klientki ustawiają się do niego w kolejce, a te którym się udało, nie mogą uwierzyć własnym oczom. Wystarczyła chwila, by odmienił je nie do poznania. Bez względu na wiek, typ urody czy stan cery. Według niego w każdej z nas znajduje się wewnętrzna bogini. Czasami trzeba to tylko podkreślić.
Zobacz również: To miał być tylko próbny makijaż ślubny. Klientki nie chcą go zmywać