Zrozpaczone klientki pokazały upolowane przez siebie okazje, które okazały się jedną wielką katastrofą. Być może zaoszczędziły pieniądze, ale cena i tak była wysoka: zszargane nerwy i walka o zwrot pieniędzy.
Zobacz również: „Śmiać się czy płakać?”. Zszokowane klientki pokazują ciuchy kupione w Internecie