jak dla mnie najwiekszym przegrywem jest ta laska, ktora zalozyla ten profil. ciekawie byłoby zobaczyc w czym ona mieszka, i czy "naprawde" az tak wyszukany ma gust. Grunt to robic z siebie "fejma" jezdząc po innych - to naprawde nie kosztuje wiele wysiłku. Tym bardziej ze jej foto profilowe tez jest dosc powiedzmy sobie wprost, tandetne, a i ona takze nic szczegolnego. Poza tym, jak mozna załozyc profila pod nazwą "pleasehate thesethings" - "prosze nienawidzcie te rzeczy" - jak mozna nawoływac do znienawidzenia(!!) czegos co nas kompletnie nie dotyczy? Totalny przegryw i to typowy, jak chodzi o stadną Hamerykę - tam wszyystko trzeba "kochac" albo od razu "nienawidzic" i to masowo - nic posrodku i na spokojnie. Jezeli chodzi o zdjecia, owszem, niektorych ostro ponosi fantazja, jednakze to co widze w znacznej czesci to zwykly brak powierzchni, a przez to potrzeba upchniecia max sprzetów na min. powierzchni. Poza tym - wole takie czasem bezguscie - głupie, ale żywe i naturalne (czy czasem nie zyjemy w czasach gdzie na topie jest "bycie sobą"? I inne "wyrazanie siebie"?) niz "dystyngowaną" sztampe od dewelopera, ktorej nie bede mogł nijak poprzestawiac, bo "zburze kompozycje". Och, jakież to wszystko dzisiaj "glamurne", "wysmakowane" i.... sztywne. Aż strach byc ...sobą.
Śmiejecie się z kibla w kuchni? Toż to prestiżowe rozwiązanie - kibel dla kucharki, co by kuchta nie kalała królewskiej tualety swoich panów, swym niegodnym kałem w którym nie ma za grosz prestiżu!!!!!!!!!
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia