Niejedna z nas zna to uczucie aż za dobrze. Mamy jak najlepsze intencje. Staramy się z całych sił kogoś wesprzeć. Wyciągamy do niego pomocną dłoń, doradzamy i... zamiast wdzięczności napotykamy wyłącznie irytację. Najwyraźniej wypowiedziałyśmy frazę, która działa na innych jak przysłowiowa płachta na byka. Których słów unikać, aby nie zrażać do siebie ludzi?
Zobacz także: Zakazane uczucia. Do czego prowadzi tłumienie emocji?
Nietrudno się dziwić temu, że słynne powiedzenie „milczenie jest złotem” ma aż tylu zwolenników. Okazuje się, że w wielu przypadkach faktycznie lepiej powstrzymać się od zabierania głosu. Zdarza się nam bowiem powiedzieć o kilka słów za dużo, czy też wypowiedzieć frazę, która ma silne działanie rozdrażniające.
Zobacz także: Przyjaźń w pracy. Możliwa i potrzebna, czy niewskazana?
To słowa, które podnoszą zazwyczaj ciśnienie nawet u najspokojniejszych osób. Sprawiają przykrość i psują atmosferę. Są protekcjonalne, lekceważące i całkowicie nieprzydatne. Unieważniają też emocje naszego rozmówcy. Nieświadomie możemy nimi po prostu wyprowadzić kogoś z równowagi, a nie dopomóc mu w trudnej życiowej sytuacji. Których fraz nie nadużywać, a najlepiej od razu wycofać je raz na zawsze ze swojego słownika?
Znajdziecie je w naszej galerii.