Niedawno pisaliśmy o polskich influencerkach, które wysyłają różnym przedsiębiorcom bezczelne prośby o darmowe produkty i usługi w zamian za reklamę w social mediach. Ale okazuje się, że żebranie ze strony osób, które są w stanie same zapłacić za interesujące ich atrakcje jest znamienne także dla wielu podróżników. Mieszkańcy Azji właśnie walczą z plagą tzw. begpackersów, czyli zamożnych, białych turystów pochodzących z bogatych krajów, którzy z iPhone'ami w dłoniach twierdzą, że nie stać ich na dalsze podróże i żebrzą na ulicach. Ze zdjęć, które zobaczycie poniżej wynika, że żadnemu z nich nie jest wstyd tej haniebnej działaności.
Zobacz również: Podróżowanie samolotem tylko dla najszczuplejszych? Linie lotnicze chcą ważyć swoich pasażerów!