Historia „Pokonanych”, nowego serialu CANAL+, rozgrywa się latem 1946 roku w zniszczonym Berlinie. Mieście, w którym nie ma już instytucji. Nie ma porządku. Nie ma praw. Berlin to dżungla, w której nikomu nie można ufać i nie istnieją już żadne świętości. To miasto, w którym przemoc stała się normą. Każdy jest przestępcą lub ocalałym — a niejednokrotnie pełni obie role. W powojennym Berlinie każdy skrywa tajemnice, najczęściej te mroczne. Tam, gdzie nie ma prawa, zostają tylko wybory moralne. Sprawiedliwość nie jest absolutna. Berlin to klucz do nowej Europy — ten, kto sprawuje nad nim kontrolę, będzie miał władzę w przyszłości. Alianci wiedzą, że miasto musi być odbudowane, ale wśród nich pojawiają się głosy, że Niemcy powinni tkwić w tym czyśćcu.