A prawda jest taka, że oni tam ani nie mieszkają, ani nie mają tam apartamentu. Prawda jest taka, że właściciele budynku mają potworne problemy ze sprzedażą tych mieszkań i Lewandowscy podpisali kontrakt reklamowy na ich promowanie - no bo kto by z warszawskich snobów nie chciał mieszkać w tym samym bloku, co Lewandowscy. Nie egzaltujcie się więc tak bardzo, bo to wszystko ustawka, która zresztą i tak nie spowodowała wzrostu sprzedaży apartamentów, co widać wieczorem po prawie wszystkich ciemnych oknach.
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia