Julia Wieniawa pokazała, jak wygląda jej nowe mieszkanie. Póki co panuje tam bałagan

Znaleźć fajne meiszkanie to też nie jest taka łatwa sprawa. NAm pomogło biuro abc dom. Ale to w krakowie :)

A czymże ona robiła te zdjęcia, kalkulatorem, czy grzebieniem... Rozmazane, nieostre g...uzik widać. Z pewnościa to efekt drżących dłoni, z powodu radości z zakupu, bo nie śmiem imputować, ze panna była zwyczajnie mocno znietrzezwiona po lub podczas parapetówki. Jedyne ostre zjdjęcie, to to z kawą, więc coś jest na rzeczy.

Panna nikt kupuje mieszkanie za gotówkę podczas gdy zwykli ludzie musza na nie ciułać przez wiele lat. Ani to ładne, ani to mądre- skąd wiec taki sukces?