Najbardziej toksyczne zodiakalne połączenia. Z kim pod żadnym pozorem nie powinnaś się spotykać?

Bliznieta i koziorozec potwierdzam totalna porazka dwa rozne swiaty niedopasowanie charakterow.... ja chce wyjsc spotkac sie ze znajomymi potanczyc wypic drinka a ten caly dzien by lezal w komputerze i grol w gre. Zero luzu spontana staroswieckie podejscie ja w domu w garach cerujaca mu brudne sery a on pan domu ze niby zarabia i ciezko pracuje. Hahaha to nie sredniowiecze ja tez mam swoje zycie obowiazki prace jak i prawo do przyjemnosci i rozrywek a nie gapienie sie na oblesnego cepa przez kompem:) zwiazek 8 miesiecy i narka!

Baran i byk porazka... spierdolilam czym predzej pod jego nieobecnosc zabierajac wszystkie swe rzeczy poprzedniego wieczora informujac ze to koniec. A byczysko wstretne dupe trulo kolejny miesiac ze MAM SZYBKO do niego wrocic i jestem miloscia jego zycia i ze sobie cos zrobi jak nie zrobie TAK JAK ON KAZE. Sorki nie ze mna te numery to baran zawsze rzadzi i stawia na swoim. Jestem pania swego zycia

Jestem rakiem i uwielbiam wodniki , są takie energiczne i pełne życia , dużo się śmieją i w ich towarzystwie humor mi się poprawia - jak mam kiepski , ale to tylko w przyjaźni bo w związku z wodnikiem nie byłam

Bzdury. Moi rodzice to rak i wodnik. Są małżeństwem 25 lat. I to zgodnym małżeństwem.

Ale bzdury ??? Jestem Lwem i NAJLEPIEJ dogaduję się ze skorpionami ❤️ Uwielbiam skorpiony i jeszcze w życiu nie spotkałam skorpiona, którego bym nie polubiła. Za to NIENAWIDZĘ baranów i koziorożców. To najgorsze znaki zodiaku ?