Ćwiczysz na siłowni, a trudno zauważyć jakikolwiek efekt? Winę za to może ponosić twój makijaż! Okazuje się bowiem, że to właśnie make-up obniża efektywność kobiecych ćwiczeń.
Z badań przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców wynika, że umalowane panie nie ćwiczą zbyt intensywnie, aby nie zniszczyć makijażu, do czego przyznało się 51% ankietowanych kobiet. Tylko 31% respondentek stwierdziło, że to właśnie makijaż dodaje im siły i pewności siebie, przez co ćwiczą chętniej.
- Ponad połowa badanych przyznała, że makijaż obniża ich aktywność na siłowni, bo boją się, że cały make-up spłynie razem z wyciskanym na siłowni potem. Ale jaki jest sens chodzenia na siłownię skoro rezygnujemy z intensywnego treningu? W takim wypadku bywanie na sali fitness jest bezcelowe. Myślę, że kobieta, która angażuje się w trening i ciężko ćwiczy, jest bardziej atrakcyjna, niż ta umalowana, która podpiera maszyny - podsumowuje wyniki badań Mark Pearson, prezes portalu myvouchercodes.co.uk.
Niestety, kobiet do rezygnacji z makijażu podczas ćwiczeń nie przekonuje nawet fakt, że w zetknięciu z intensywnym wysiłkiem może on mieć zły wpływ na kondycję skóry. Więcej niż jedna czwarta pań nie jest w stanie z niego kompletnie zrezygnować, nawet za cenę większej liczby spalonych kalorii.
Co Wy na to? Jesteście zwolenniczkami ćwiczeń w makijażu, czy jednak rezygnujecie z niego na tę okazję?
SŻ