W mojej pracy było wczoraj naprawdę gorąco. Wszystko zaczęło się od rozmowy o wyborach prezydenckich. Jedni byli zachwyceni nowym prezydentem, inni nie kryli rozczarowania. Nagle ta dyskusja wymknęła się spod kontroli. Ktoś przyznał, że wyrzucił ze znajomych na Facebooku wszystkich, którzy głosowali inaczej niż on. Inna osoba powiedziała, że zerwała kontakt z bliską koleżanką, bo ta poparła „niewłaściwego” kandydata. Byłam w szoku.
Zobacz także: Rodzice traktują mnie jak dziecko, mimo że mam 30 lat i własne mieszkanie
Nie mówię, że polityka jest nieważna. Sama mam swoje poglądy i wiem, jak silne emocje może wywoływać różnica zdań, ale czy to wystarczający powód, by skreślać ludzi, z którymi dzieliło się życie, wspomnienia, przyjaźń? Czy naprawdę to, na kogo ktoś głosuje, przekreśla wszystkie inne wartości, które ta osoba reprezentuje? Zaczęłam się nad tym intensywnie zastanawiać. I pytam, czy wy też zerwalibyście znajomość tylko dlatego, że ktoś głosował inaczej niż wy?
Monika
Czy zerwałabyś znajomość z kimś, kto ma inne poglądy polityczne? Zagłosuj: