Niektóre pary decydują się na niestandardowe rozwiązania podczas ślubu. Jednym z nich są tatuaże zastępujące tradycyjne obrączki. Zamiast złota czy platyny, na serdecznych palcach pojawiają się cienkie linie, inicjały, daty albo subtelne symbole. Taki wybór to dla wielu nie tylko wyraz oryginalności, ale też mocniejszy, bardziej osobisty gest – przecież tatuaż zostaje na całe życie. To także opcja dla tych, którzy nie przepadają za noszeniem biżuterii na co dzień.
Zobacz także: Śliczne sukienki na majowe wesela ♥
Z drugiej strony, tatuaż nie każdemu się podoba. Nie da się go zdjąć, nie jest mile widziany w każdej kulturze czy środowisku pracy. Zostaje nawet wtedy, gdy miłość przeminie, a małżeństwo się skończy. Tatuaże zamiast obrączek to z pewnością odważny wybór. Ale czy właściwy? To już bardzo indywidualna decyzja.
Tatuaże zamiast obrączek – TAK czy NIE? Zagłosuj: