Zastanawiam się, czy powinnam powiedzieć swojemu byłemu partnerowi, że jestem z nim w ciąży. Rozstaliśmy się dwa miesiące temu i był to mój wybór. Nasz związek nie miał przyszłości przez jego zamiłowanie do używek. Wielokrotnie prosiłam, żeby poszedł na odwyk, groziłam, że odejdę, ale nie przynosiło to efektu. Po kolejnym jego ekscesie po prostu go zostawiłam. Po kilku tygodniach zrobiłam test i okazało się, że jestem z nim w ciąży.
Zobacz także: Moja córka niestety pójdzie na studniówkę sama
On jeszcze nie wie, że będzie ojcem. Od rozstania nie mamy kontaktu. Po głębszym zastanowieniu doszłam do wniosku, że nie chciałabym wychowywać dziecka razem z nim. Bez niego będzie mi lepiej i łatwiej. Wiem, że mogę być dobrą matką i zapewnić dziecku wszystko, czego potrzebuje, ale nie jestem pewna, czy on powinien odgrywać jakąkolwiek rolę w jego życiu. Mój były był osobą niestabilną emocjonalnie i często podejmował decyzje, które negatywnie wpływały na nasze wspólne życie. Chyba chcę tego oszczędzić dziecku.
Jeśli powiem mu o ciąży, będzie chciał angażować się na swoich warunkach, co może prowadzić do chaosu i konfliktów. Wiem, że brzmię egoistycznie i kieruję się teraz złymi emocjami. Zastanawiam się nad przyszłością. Co jeśli dziecko będzie wymagać opieki medycznej kiedyś? Może jednak warto, żeby ojciec uczestniczył w jego życiu.
Biję się z myślami. Napiszcie coś, co pomoże mi spojrzeć na sytuację z boku, bo nie wiem, co robić.
Joanna
Czy powiedzieć byłemu, że jestem w ciąży? Zagłosuj: