Wspólnie z narzeczonym planujemy aktualnie ślub, jednak coraz częściej zastanawiamy się, czy organizować tradycyjne wesele.
Pomysł na ślub bez wesela wzbudza wiele emocji wśród rodziny i znajomych. Podoba nam się, że jest to opcja bardziej kameralna, skupiona na samej ceremonii i najbliższych osobach. Z drugiej strony obawiamy się, że rezygnacja z zabawy może zostać źle odebrana przez gości, dla których wesele jest częścią tradycji. Nie ukrywam, że sami też się zastanawiamy, czy za parę lat nie będziemy żałować, że jednak odpuściliśmy wesele.
Zobacz także: Jestem żoną i matką, ale kocham innego
Duże znaczenie mają u nas względy finansowe. Wesele to ogromny wydatek, który często oznacza zaciągnięcie kredytu lub rezygnację z innych planów, takich jak podróż poślubna czy zakup mieszkania.
Wesela, na których byłam do tej pory, kojarzą mi się raczej przaśnie. Pijani wujkowie, z którymi trzeba tańczyć, jakieś disco polo w tle, jakieś durne zabawy… Tego chciałabym uniknąć. Mimo to mam też jakieś poczucie, że jeśli nie zrobimy wesela, to coś nas ominie. Wiem, że to głupie myślenie, podyktowane presją.
Są tu osoby, które zrezygnowały ze swojego wesela? Żałujecie?
Beata
Czy zrobić ślub bez wesela? Zagłosuj: