Czy wiesz, że próchnicą można się zarazić?

Nie tylko przez pocałunek. Nawet łyk wody z butelki znajomego może dla naszych zębów skończyć się katastrofą.
Czy wiesz, że próchnicą można się zarazić?
Fot. Pexels
28.11.2024

Polska jesień stwarza idealne warunki do rozprzestrzeniania się różnych wirusów oraz bakterii. Unikamy kontaktu z osobami przeziębionymi, drżymy na dźwięk kichnięcia w komunikacji miejskiej, a kaszląc zasłaniamy usta. Jednak czy zdajemy sobie sprawę z tego, że możemy zarazić się próchnicą?

Zobacz także: Sara ma 28 lat i czwarte stadium raka. „Od razu zorientowałam się, że coś jest nie tak”

Czy można zarazić się próchnicą?

Problem jest poważny – próchnica dotyczy aż 99% dorosłych Polaków. Zarazić można się nią przez ślinę, ale bakterię próchnicy przenoszą również resztki pożywienia. Zatem nie tylko pocałunek, ale nawet łyk wody z butelki znajomego może dla naszych zębów skończyć się katastrofą. Zatem w jaki sposób możemy jeszcze lepiej zadbać o higienę jamy ustnej?

Prawidłowe mycie zębów

Z badań przeprowadzonych przez IQS na zlecenie Oclean, marki na nowo definiującej higienę jamy ustnej wynika, że niemal 39% Polaków zapomina o wieczornym myciu zębów. Eksperci alarmują – zęby należy myć minimum dwa razy w ciągu dnia, zwracając przy tym uwagę na prawidłową technikę. Tymczasem jedynie 55% Polaków pilnuje odpowiedniego czasu mycia zębów.

- Każdy z nas powinien prawidłowo szczotkować zęby przez co najmniej dwie minuty dwa razy w ciągu dnia. Oczyszczać język, irygować przestrzenie i kieszonki zębowe. Niestety wiele osób myje zęby zbyt krótko, czego skutkiem jest nieusunięta płytka nazębna, która nie jest widoczna gołym okiem. Dlatego tylko nam się wydaje się, że prawidłowo doczyszczamy zęby – przypomina Sylwia Drobik, dyrektor medyczny Oclean. Podczas szczotkowania zębów szczoteczkę należy trzymać pod kątem 45 stopni względem linii dziąseł, a samo mycie powinno opierać się na krótkich pociągnięciach szczoteczką na szerokość jednego zęba. Pociągnięciach jedynie prawidłowych na zasadzie „dziąsło-ząb”, „czerwone -białe”. Nigdy nie wykonując ruchów szorujących posuwisto-zwrotnych. Aby dokładnie wyczyścić wewnętrzne powierzchnie przednich zębów, należy trzymać szczoteczkę pionowo i szczotkować tylko w górę na zasadzie „dziąsło – ząb” wzdłuż wnętrza zębów. Warto również pamiętać o języku – na nim również zbierają się bakterie, które usuniemy czyszcząc go od tyłu jamy ustnej do jej przodu.

Dbanie o szczoteczkę

Gdy skończymy myć zęby, należy dokładnie wypłukać szczoteczkę, jednak eksperci alarmują, że może być to niewystraczające. 67% Polaków deklaruje, że wie w jaki sposób dbać o szczoteczkę do zębów, jednak zaledwie połowa (55%) z nich wymienia szczoteczkę manualną, bądź końcówkę szczoteczki sonicznej w rekomendowanym przez ekspertów czasie. Po każdym umyciu powinniśmy dokładnie umyć szczoteczkę i pozwolić jej się osuszyć. Bardzo ważny jest także sposób przechowywania szczoteczki do zębów. W większości domów znajduje się ich przynajmniej kilka i często leżą one obok siebie. Należy temu zapobiegać. - Szczoteczki domowników nie powinny do siebie przylegać, tym bardziej stykać ze sobą włóknami a ponadto trzeba zadbać o to, aby były w pozycji pionowej łatwej do osuszenia – edukuje ekspert marki Oclean. Bardzo ważna również jest wymiana końcówek szczoteczek co 3 miesiące bądź po każdej chorobie, której objawy występują również w jamie ustnej.

Nowoczesna technologia

Marka Oclean, bazując na badaniach oraz opinii ekspertów wprowadza w swoich produktach rozwiązania technologiczne, które sprawiają, że higiena jamy ustnej jest prostsza. Szczoteczka soniczna Oclean X Ultra dostępna jest w zestawie wraz z magnetycznym uchwytem ściennym, dzięki któremu możemy odseparować ją od szczoteczek innych domowników, zachowując przy tym wysoki poziom estetyki oraz wygodę korzystania. W portfolio marki Oclean znajdziemy również uchwyt do dezynfekcji, w którym rekomendowane jest przechowywanie szczoteczki. To małe urządzenie o eleganckim wyglądzie jest nie tylko komfortowe w użyciu, ale również wyjątkowo skuteczne. Sanitizer Oclean emituje niezauważalne dla ludzkiego oka światło ultrafioletowe C (UVC), które niszczy strukturę 99,9% DNA/RNA bakterii, wirusów i grzybów. Uchwyt może pomieścić do 5 szczoteczek dla całej rodziny, więc służy zarówno do przechowywania jak i eliminacji patogenów. Co więcej jest on uniwersalny, zatem można w nim umieszczać także szczoteczki większości marek dostępnych na rynku.

Mat. prasowe

Czy wiedziałaś, że próchnicą można się zarazić? Zagłosuj:

60 % tak
40 % nie

Polecane wideo

Świat ma teraz obsesję na jego punkcie. Ile lat ma Paul Mescal i czy jest singlem?
Świat ma teraz obsesję na jego punkcie. Ile lat ma Paul Mescal i czy jest singlem? - zdjęcie 1
Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 04.12.2024 22:47
Gorsze od możliwości zarażenia się próchnicą, jest to, że wdychamy dym papierosowy, nawet jeśli sami nie palimy i tego nie chcemy. Ani razu nie było tak, że idąc ulicą nie natknęłam się na to gówno. Co z tego, że dbam o zdrowie i staram się mieć zdrowe płuca, nerki itp, skoro ktoś paląc w miejscu publicznym zatruwa MOJE narządy?! Jeśli ktoś chce palić, jego wolna wola, jego ciało, ale niech nie pali na ulicy i w miejscach publicznych bo inni są zmuszeni to wdychać! Czy to sprawiedliwe, żeby niemowlę w wózku, albo człowiek zmagający się z rakiem miał zatruwane płuca, bo ktoś nie umie się powstrzymać na jebane pół godziny?! Ja naprawdę rozumiem (naprawdę, bez ironi), że to łagodzi stres, że łagodzi ból, że to nałóg i ciężko sobie poradzić bez tego, jeśli jest się uzależnionym. Są inne sposoby na łagodzenie bólu i stresu, choćby sport lub medytacja, ale załóżmy, że ktoś się uzależnił i inaczej nie umie. Mimo to, wciąż świadomie lub nie niszczy zdrowie innych. Proszę, nie palcie na ulicach, bo ja nie zamierzam żyć kilkanaście lat krócej, mieć rozwalone płuca, wątrobę, jelita i nerki, bo ktoś nie może powstrzymać się przez godzinę bez palenia. Wiecie co tam jest? Trutka na szczury, wosk, farba, rozpuszczalniki, arszenik (trucizna), paliwo rakietowe, i parę innych rzeczy. Pomyślcie, że jakiś mały niemowlak, będzie miał zniszczone płuca przez to, że paliliście na ulicy. Ale mało tego, wiele osób, co jest jeszcze bardziej wkurzające, nie gasi papierosa, gdy skończy i on sobie tak leży, a DYM SIĘ UNOSI. Wdychają go starzy ludzie, którzy mają słabe organizmy, małe dzieci, wszyscy którzy dbają o zdrowie, a kurwa muszą to wdychać, wszyscy, którzy zmagają się z rakiem i chcą unikać dymu a kurwa nie mogą i umrą. Papierosy powinny być zakazane jak narkotyki, ale ważniejszy jest pieniądz i rynek tak?! Za palenie w miejscach publicznych powinny być kary pieniężne i odszkodowanie dla wszystkich którzy musieli wdychać tą truciznę
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.12.2024 11:37
Tak, bo mam więcej, niż pięć lat i wykształcenie wyższe od podstawowego.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie