Moja teściowa wtrąca się we wszystko. Czy postawić jej granice?

„Boję się, że mogłabym wywołać z nią konflikt”.
Moja teściowa wtrąca się we wszystko. Czy postawić jej granice?
Fot. Pexels
20.11.2024

Moja teściowa wtrąca się dosłownie we wszystko. Od momentu, gdy związałam się z jej synem czuję, że nieustannie przekracza nasze granice. Po ślubie tylko się to nasiliło.

Zaczęło się od drobnych rad dotyczących prowadzenia domu. Potem przyszły „dobre” sugestie na temat tego, jak powinnam gotować, urządzić mieszkanie czy spędzać czas z mężem. Gdy na świat przyszło nasze dziecko, teściowa zaczęła wtrącać się w nasze rodzicielskie decyzje. Krytykuje sposób, w jaki wychowujemy syna, narzuca swoje metody, a czasem nawet podważa nasze zasady w jego obecności.

Zobacz także: Alek Baron „nie planował bycia ojcem”. Jego słowa nie spodobały się Sandrze Kubickiej

Rozumiem, że chce pomóc, ale czuję, że tracę kontrolę nad własnym życiem. Nawet nasze prywatne sprawy często stają się tematem jej komentarzy. Czasami mam wrażenie, że nasz dom to dla niej pole do nieustannej ingerencji, a ja czuję się jak gość w swoim własnym życiu.

Rozmawiałam o tym z mężem, ale on stara się unikać konfrontacji. Twierdzi, że jego mama ma dobre intencje i nie warto robić problemu. Tymczasem ja coraz częściej czuję frustrację i zaczynam się zastanawiać, czy nie powinnam jasno postawić granic. Nie zrobiłam tego dotąd, bo boję się, że mogłabym wywołać konflikt, którego nie chcę, szczególnie że to w końcu babcia naszego dziecka.

Alicja

Teściowa wtrąca się we wszystko - czy postawić jej granice? Zagłosuj:

97 % tak
3 % nie

Polecane wideo

Wybrano najpiękniejszą kobietę na świecie. Tak wygląda Miss Universe 2024!
Wybrano najpiękniejszą kobietę na świecie. Tak wygląda Miss Universe 2024! - zdjęcie 1
Komentarze (2)
Ocena: 3 / 5
gość (Ocena: 1) 20.11.2024 09:37
Nic o tym nie wspominasz, ale chyba jesteście od niej uzależnieni finansowo, a nie tylko emocjonalnie. ;) Tak, postaw granicę, choć wygląda na to, że jest już na to za późno. Daliście sobie wejść na głowę.
odpowiedz
pols (Ocena: 5) 20.11.2024 08:17
Oczywiście że tak. Postaw granicę teraz, bo za jakiś czas wybuchniesz, wszystko się będzie w tobie kisic. Znam teraz taki przypadek, że po latach takiego życia "w trójkącie" z teściową, dziewczyna spakowała się z dnia na dzień i zostawiła chłopa, który nie widział w zachowaniu mamusi niczego złego, a trwało to ponad 10 lat
odpowiedz

Polecane dla Ciebie