Wyobraź sobie, że siedzisz samotnie w restauracji, wpatrując się w filiżankę kawy przed sobą. Klimatyczna muzyka w tle i przytłumione światło tworzą atmosferę, która mogłaby być romantyczna, gdybyś miała z kim ją dzielić. Nagle, ku twojemu zaskoczeniu, podchodzi do ciebie starszy mężczyzna. Elegancki garnitur, złoty zegarek i pewny siebie uśmiech zdradzają, że jest zamożny. Nie jest w twoim typie, ale zanim zdążysz zareagować, on kładzie wizytówkę na stole i mówi cicho: „Mam propozycję, która zmieni twoje życie.”
Zobacz także: Przyjaciółka myli mnie z psychologiem
Pieniądze od zawsze budziły emocje i wpływały na relacje międzyludzkie. Dla jednych są symbolem bezpieczeństwa i stabilizacji, dla innych – źródłem konfliktów. W kontekście związków pojawia się jednak pytanie, które wielu ludzi dzieli: czy warto budować relację tylko na podstawie finansowego statusu partnera? Czy bycie z mężczyzną tylko dla jego pieniędzy może przynieść szczęście, czy wręcz przeciwnie – prowadzi do pustki emocjonalnej i problemów?
Jesteśmy ciekawe Twojej opinii na temat relacji bez uczuć. Czy mogłabyś być z mężczyzną tylko dla pieniędzy? Zagłosuj: