Zbliża się Święto Zmarłych, a ja co roku staję przed tym samym dylematem, czy odwiedzić grób mojego ojca. Wychowałam się w domu, gdzie relacje były trudne, a ojciec często mnie krzywdził. Alkohol i bicie były na porządku dziennym. Uciekłam z domu od razu po maturze. Po jego śmierci nie czułam ulgi, ale też nie czułam żalu. Po 4 latach wciąż nie wiem, jak się do tego odnieść.
Zobacz także: Kocham żonatego faceta
Byłam na jego pogrzebie, a potem ani razu nie odwiedziłam jego grobu. Mama mnie do tego nie zmusza, babcia ze strony ojca wręcz przeciwnie. Mówi, że mam mu wybaczyć to będzie mi lżej.
Czasami myślę, że odwiedzenie jego grobu mogłoby być formą zamknięcia przeszłości. Może jakimś sposobem na pojednanie ze sobą i tym, co mnie spotkało. Ale zaraz potem przychodzi poczucie niesprawiedliwości i gniewu. Dlaczego miałabym palić znicz komuś, kto wyrządził mi tyle bólu? Mam wrażenie, że byłoby to sprzeczne z tym, jak się naprawdę czuję.
Marta
Czy odwiedziłabyś grób ojca, którego nienawidziłaś? Zagłosuj: