Chciałabym, żeby ktoś mi wytłumaczył, jak działa męski umysł. W zeszłym tygodniu rozstałam się z chłopakiem. Od kilku miesięcy się między nami nie układało, głównie z powodu jego siostry. Ostatnia rozmowa skończyła się rozstaniem. Oboje płakaliśmy. Z mojej strony emocje były szczere, z jego chyba nie.
Ja od zerwania nie mogę dojść do siebie, a on się zachowuje jakby nic się nie stało. W weekend był na imprezie, teraz pojechał ze znajomymi w góry. I ja naprawdę rozumiem, że social media to kłamstwo i nie pokazują prawdziwych emocji, ale już sam fakt, że on jest w stanie imprezować i się bawić, w czasie gdy ja wyję w poduszkę i nie mam ochoty nawet na jedzenie, jest dla mnie jak policzek.
Zobacz także: Wstydzę się przedstawić chłopaka rodzinie
Co on chce udowodnić? Że już mu nie zależy i rozstanie ze mną spłynęło po nim jakby nigdy nic? To nie jest niedojrzały gówniarz, który tymi filmikami i zdjęciami chce mi zrobić na złość. To po prostu nie jest ten typ charakteru.
Źle mi z tym, że ja nie mogę spać, cierpię i przeżywam rozstanie, a on ma się dobrze. Czy to normalne, że tak szybko się otrząsnął? Podobno mnie kochał, ale teraz to już nie wiem.
Iza
Czy to normalne, że on tak szybko otrząsnął się po rozstaniu? Zagłosuj: