Moja siostra spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Poród przewidziany jest na kwiecień, ale oboje z mężem już od jakiegoś czasu myślą nad imieniem dla córki. Monika wpadła na pomysł, aby nazwać dziecko Stanisława, Stasia. Wybór podyktowany jest tym, że jej mąż to Stanisław, więc córka dostałaby imię po nim.
Zobacz także: Czy odezwać się do chłopaka, któremu dwa miesiące temu dałam kosza?
Wydaje mi się, że siostra wpadła na zły pomysł. Stasia brzmi jeszcze OK., ale Stanisława? Pasuje to bardziej do starszej kobiety niż małego dziecka. Obawiam się, że dziewczynka może być wyszydzana potem w szkole.
Wiem, że kobiety w ciąży i matki nie lubią, jak się inni wtrącają, dlatego jeszcze z siostrą nie rozmawiałam. Coraz częściej myślę jednak, że powinnam jej wybić ten pomysł z głowy, póki czas. Jak sądzicie?
Weronika
Czy odradzić siostrze imię dla dziecka? Zagłosuj: