Jestem mamą 5-letniego Franka i zastanawiam się, czy najbliższe święta to już dobra okazja do tego, aby wyjaśnić mu, że św. Mikołaj nie istnieje. On póki co nie zadaje podejrzliwych pytań. Poza tym narysował na kartce, co chciałby dostać od Mikołaja w prezencie.
Co roku zostawialiśmy przy choince sztuczny śnieg i ślady butów. Raz w Wigilię nawet mój kuzyn przebrał się za Mikołaja, ale Franek raczej się przestraszył niż ucieszył, więc kładziemy dla niego prezenty pod choinką i nie bawimy się już w przebieranki.
Zobacz także: Świąteczna zagadka: Czy potrafisz znaleźć 5 piernikowych ludzików?
Wiem, że lada moment jego rówieśnicy mogą zacząć mówić, że zabawki kupują im rodzice, a nie Mikołaj albo że św. Mikołaj mówi głosem ich taty. Wolałabym powiedzieć synowi pierwsza, żeby nie przeżył szoku i nie był rozczarowany tym, że rodzice go okłamywali.
W jaki sposób mu o tym powiedzieć i czy 5 lat to już dobry wiek na poznanie prawdy? Czy istnieją jakieś wskazówki, jak prowadzić tę rozmowę w sposób, który będzie delikatny i odpowiedni dla emocjonalnego stanu mojego dziecka?
Anna
Czy powiedzieć 5-latkowi, że św. Mikołaj nie istnieje? Zagłosuj: