Zanim zostałam mamą, nawet nie przyszło mi do głowy, aby cokolwiek zostawiać na klatce schodowej. Wiem, że jest to teren wspólny i że nie powinno się tam zostawiać półek z butami, rowerów, czy kartonów. Oczywiście niektórzy ignorują te zalecenia i robią sobie z korytarza przedłużenie mieszkania.
Ja myślę z kolei nad tym, czy zostawiać wózek dziecięcy przed drzwiami. W bloku nie ma żadnego schowka dla wszystkich, więc za każdym razem wjeżdżam nim do mieszkania. Pogoda teraz jednak wiadomo, jaka jest. Mokro, śnieg, plucha. Wózek brudzi mi podłogę i dywan.
Zobacz także: Szary pokój dziecka – tak czy nie?
Mogłabym przecierać co prawda kółka, ale każdy, kto ma małe dziecko wie, że czasem naprawdę trudno o czas. Dziecko płacze, jest głodne, trzeba je rozebrać, zmienić pieluchę, nakarmić. W tym czasie pod wózkiem robi się kałuża.
Co wy robicie z wózkami jesienią i zimą? Nie chcę zdenerwować sąsiadów, ale myślę sobie, że wózek zostawiany przed drzwiami bardzo ułatwiłby mi życie.
Izabela
Czy zostawiać wózek dziecięcy na klatce? Zagłosuj: