Od paru lat na przełomie października i listopada można zaobserwować ciekawe zjawisko. Pomiędzy paletami zniczy, chryzantem i ozdób choinkowych leżą sobie spokojnie brzuszaste dynie i trupie czaszki. Komercja przywiała do nas zza oceanu Halloween. Dla jednych to cios wymierzony w policzek Święta Zmarłych oraz Dziadów, dla innych tylko zabawa. Wszyscy myślą, że to „coś” wzięło się ze Stanów Zjednoczonych… ale się mylą.
Zobacz także: Boję się brać ślub z moim partnerem
Obrzędy związane z Halloween przywędrowały do USA z Europy i mają celtyckie pochodzenie. Do „kraju wolności i możliwości” zawieźli je ze sobą emigranci. Święto okazuje się kulturowym bumerangiem. Sama nazwa oznacza All Hallows Eve, czyli wigilię Wszystkich Świętych. W różnych pogańskich kulturach noc z 31 października na 1 listopada to noc duchów i dziwów.
A jakie Ty masz plany na dzisiejszy wieczór?
Będziesz dzisiaj obchodzić Halloween? Zagłosuj: