Czy wziąć ślub bez wesela?

„To byłaby dla nas spora oszczędność”.
Czy wziąć ślub bez wesela?
Fot. pexels (Elina Sazonova)
25.08.2023

Zaręczyliśmy się w walentynki i ostatnio coraz częściej rozmawiamy o ślubie. Myślimy nad terminem, listą gości, motywem przewodnim. Wstępne rozeznanie w cenach było dla nas sporym szokiem, bo wesele to ogromny wydatek. Mój narzeczony stwierdził, że najlepiej byłoby zorganizować sam ślub, a pieniądze, zamiast na wesele, przeznaczyć na budowę domu. Trochę mnie ten pomysł zaskoczył, choć z punktu finansowego jest trafiony.

Zobacz także: Czy powiedzieć szefowi, że mam za dużo pracy?

Zawsze myślałam, że będę miała huczne wesele dla rodziny i przyjaciół. Chciałam się ze wszystkimi bawić do białego rana i świętować wyjście za mąż. Ceny w ostatnim czasie jednak powariowały. Wynajem sali, koszt talerzyka, zespół, alkohol… lekką ręką kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Wiem, że niektórzy decydują się na obiad w restauracji po ślubie, tylko dla najbliższego grona, ale ja mam mnóstwo przyjaciół. Nie wyobrażam sobie, że miałabym ich zaprosić na sam ślub, a potem odesłać do domu.

Nie wiem, co robić. Któraś z was brała ślub bez wesela? Jakie były reakcje bliskich?

Zuzanna

Czy wziąć ślub bez wesela? Zagłosuj:

77 % tak
23 % nie
Ranking znaków zodiaku: Kto ma największe, a kto najmniejsze szanse na miłość?
Ranking znaków zodiaku: Kto ma największe, a kto najmniejsze szanse na miłość? - zdjęcie 1
Komentarze (34)
Ocena: 4.18 / 5
gość (Ocena: 5) 30.08.2023 22:07
My zrobiliśmy małe wesele, bo chcieliśmy przeżyć ten dzień wyjątkowo w gronie najbliższych. Zorganizowaliśmy kameralną imprezę w hotelu Bończa w Szczecinie położonym na rzece w sali z podświetlaną podłogą. Było świetnie i nie żałujemy ;)
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 27.08.2023 08:40
My zrobiliśmy małe przyjęcie po ślubie tylko dla garstki osób (przyjaciele i znajomi nie zostali zaproszeni). Powód - nie chciało nam się organizować wesela, nienawidzimy wesel.
odpowiedz
Ola ? (Ocena: 5) 25.08.2023 19:05
Jesteś głupia tak jak ja .
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2023 17:59
jeśli byłaś na innych weselach w rodzinie, to wiedz, że Cię od razu zlinczują. Jak to bez wesela? Nie wytłumaczysz się rosnącymi kosztami. Goście, to goście (zwłaszcza starsze osoby).
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 25.08.2023 16:23
Zawsze można zorganizować mniej uroczystą imprezę, np. coś w formie pikniku dla rodziny i przyjaciół. Zamiast zespołu puścić ulubioną playlistę, zamiast kateringu przygotować coś samemu (z pomocą rodziny). Można wówczas zaoszczędzić, a równocześnie nie rezygnować z marzeń o zabawie z bliskimi. Poszukaj alternatyw i bądź gotowa na kompromis, a wyjdzie super.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2023 13:21
My wyjechaliśmy za granicę i tam wzięliśmy ślub, bez wesela. Raz, że kawałek drogi byłby dla rodziny, dwa, że to były czasy covidowe i ludzie się bali, a trzy, że nigdy nie chciałam mieć wesela i nie lubię być w centrum uwagi. Mąż tez nie. Zaoszczędziliśmy i kupiliśmy sobie fajne auto i podróż poślubną.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 1) 25.08.2023 11:26
Zrób wesele bez ślubu i masz problem z głowy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.08.2023 10:25
my mieliśmy ślub bez wesela, tylko obiad w domu dla najbliższej rodziny. akurat wypadło w covidzie, ale nie żałujemy, bo pieniądze poszły na wykończenie domu a nie na jeden wieczór
odpowiedz
NiesprawnaDiana (Ocena: 5) 25.08.2023 09:29
Nienawidzę wesel,imprez albo chociażby rodzinnych posiadówek, pomimo że nikt nie pyta o to kiedy będę miała kawalera. Po prostu po dłuższym kontakcie z ludźmi, który nie jest jeden na jeden bardzo szybko tracę siły, jestem też nadwrażliwa na dźwięki i światło, więc męczy mnie to w ten sam sposób. Jestem wtedy wręcz wyczerpana, kręci mi się w głowie, nie jestem w stanie ułożyć zdania. W sensie ogólnie nawet i bez zmęczenia trudno mi jest gadać z ludźmi, często nie wyczuwam atmosfery, aluzji. Drugiego dna to w ogóle nie łapię i wszystko interpretuje bardzo dosłownie (nawet żarty) i czasami powiem coś nieodpowiedniego i jeśli się zorientuję to dopiero po czasie, albo gdy ktoś zwróci mi uwagę. A niepisane normy społeczne to w ogóle dla mnie czarna magia. Tak samo jak odczytanie czyjeś mimiki twarzy czy tonu głosu,dla mnie każdy wyraz twarzy i ton głosu brzmią tak samo. Za dwa tygodnie mam w rodzinie wesele i chcę mi się płakać. Więc jeśli kiedykolwiek jakimś cudem się zakocham i jeszcze jakimś większym cudem zdecyduję się na ślub (bo nie znam żadnego szczęśliwego małżeństwa) to tylko cywilny, zaprosiłabym tylko moich nielicznych przyjaciół
zobacz odpowiedzi (11)
gość (Ocena: 5) 25.08.2023 06:58
Nie trzeba iść zaraz w złote talerze, siedem sztuk mięsa na głowę , prosiak o północy, kokiloki za 500 zł, pięciopiętrowy tort i kiecę za 12 k. Impreza weselna to coś fajnego i można ją zrobić właśnie w formie hm imprezy lżejszego kalibru. Remiza/szkoła/działkowa świetlica, muza od jakiegoś znajomego, kto tylko umie włączać laptopa wg waszej muzycznej listy itd.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie