Czy powinnam nadal spotykać się z przyjaciółką, która mnie kocha?

„Nie chcę jej ranić, ale ja nie odwzajemniam jej uczuć”.
Czy powinnam nadal spotykać się z przyjaciółką, która mnie kocha?
Fot. pexels (Polina Sirotina)
07.06.2023

Znamy się z Magdą od półtora roku. Od początku wiedziałam, że ona jest lesbijką. Ona z kolei wiedziała, że ja jestem hetero. Orientacja w ogóle nie grała jednak żadnej roli w naszej znajomości. Zaprzyjaźniłyśmy się bardzo i uważałam ją za jedną z najbliższych mi osób. Zwierzałam się jej po nieudanych związkach czy romansach, ona mi tak samo. Nigdy nie czułam się w jej towarzystwie źle czy nieswojo. Bardzo kibicowałam, żeby znalazła dla siebie dobrą partnerkę, bo uważam, że jest po prostu wspaniałą osobą i zasługuje na wszystko, co najlepsze.

Do głowy mi też nie przyszło, że ona może poczuć do mnie coś więcej niż zwykłą przyjacielską więź. W maju miała urodziny, zrobiła imprezę u siebie w domu. W pewnym momencie zostałyśmy we dwie na balkonie i wtedy się zaczęło. Zapytałam ją, jakie jest jej największe urodzinowe marzenie. Odpowiedziała mi wtedy: „ty”. Nie zrozumiałam sensu tej wypowiedzi i powiedziałam coś w stylu, że ja zawsze będę przy niej, że jest moją najlepszą przyjaciółką i że zawsze będzie mogła na mnie liczyć. I wtedy wyjaśniła, że mnie kocha od dawna. Chciałaby być ze mną w związku. Dodała, że rozumie, że to się nigdy nie wydarzy, bo ja wolę facetów.

Zobacz także: LIST: „Mąż zmusza mnie do urodzenia dziecka”

Porozmawiałyśmy jeszcze chwilę i niby sobie wszystko wyjaśniłyśmy, ale od tamtej pory jest między nami dziwnie i wiem, że to moja wina. Zdystansowałam się. Pochlebia mi oczywiście, że taka osoba jak ona poczuła do mnie coś więcej, ale z drugiej strony nie chcę jej ranić. Czy przebywanie w moim towarzystwie ze świadomością, że nie odwzajemnię jej uczuć, będzie dla niej dobre? Doszłam do wniosku, że nie i nieco się wycofałam. Ona zapewnia, że jej uczucia nie mają wpływu na naszą przyjaźń i że „jej przejdzie”.

Jak mam być szczera, to strasznie się pogubiłam w tym wszystkim. Chcę ją mieć w swoim życiu, ale czy to będzie dobre dla jej emocji? Nie chcę jej ranić. Może ucięcie kontaktu byłoby najlepszym rozwiązaniem? Na samą myśl o tym chce mi się płakać, bo ona dla mnie jest jak siostra.

Co mam robić?

Ola

Czy powinnam nadal spotykać się z przyjaciółką, która mnie kocha? Zagłosuj:

52 % tak
48 % nie

Polecane wideo

Tatuaże, które biją rekordy polubień. Pomysłowe?
Tatuaże, które biją rekordy polubień. Pomysłowe? - zdjęcie 1
Komentarze (16)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 25.06.2023 20:40
tak powinnaś sie spotykać urywanie kontaktu jest bez sensu bo będziecie obie cierpieć
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.06.2023 20:14
A czy Ty kumplowałabyś się z facetem, którego kochasz? Raczej nie. Wiec nie ma sensu się z nią dalej przyjaźnić, ona będzie cierpieć.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 07.06.2023 15:20
Zakładaj strap-ona i dajesz na pełnej.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.06.2023 12:48
Płeć stron nie ma znaczenia, utrzymywanie bliskich kontaktów z kimś, kogo uczuć nie odwzajemniasz jest jak stwierdzenie, że twój pies zdechł, ale możesz go zatrzymać.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.06.2023 09:11
Ucinaj kontakt po trochę. Ja miałam podobna sytuacje, na początku myślałam, ze da się kontynuować te znajomość, bo grzecznie wytłumaczyłam, ze jestem hetero, ale nie skończyło się dobrze. Mimo mojej odmowy przyjaciółka, szczególnie kiedy byłyśmy same (w windzie, w damskiej toalecie) pozwalała sobie na dziwne gesty, które mi się nie podobały. W pewnym momencie bałam się z nią zostać sam na sam.
zobacz odpowiedzi (5)

Polecane dla Ciebie