Jedną z najczęściej przywoływanych anegdot z prywatnego życia Marilyn Monroe, była ta mówiąca o jej upodobaniu do spania nago. Legenda kina nocną porą zwykła podobno nakładać na siebie jedynie kilka kropel perfum Chanel nr 5. Owa ciekawostka po dziś dzień fascynuje wielką liczbę ludzi. Co ciekawe, układanie się do snu bez piżamy łączy się obecnie nie tylko z sensualnością, ale też ze zdrowiem. Zgadza się, ze spania nago płynie wiele zdrowotnych korzyści. Oto one!
Zobacz także: Znaki zodiaku, które nie widzą nic złego w zerwaniu przez SMS. Łamanie serc to ich specjalność
Spanie bez piżamy ma mnóstwo plusów. Przede wszystkim doskonale zapobiega przegrzewaniu się organizmu. Mnóstwo osób śpiących w piżamach, zwłaszcza tych z długimi nogawkami i rękawami, dotyka nadmierna potliwość. Ich opatulone piżamami, jak i ciepłymi kołdrami ciała nagrzewają się nocą do zbyt wysokiej temperatury. Zaburza to z kolei naturalny proces snu. To właśnie przez ten fakt może dochodzić do regularnego wybudzania się w ciągu nocy.
Warto pamiętać też o tym, że spanie nago skutecznie reguluje również naszą gospodarkę hormonalną. Dzięki zapominaniu o piżamie możliwe jest na przykład zachowanie optymalnego poziom kortyzolu, czyli hormonu stresu. Jeśli temperatura ciała podczas snu będzie podwyższona, odczujemy w trakcie wspomnianych wybudzeń nieprzyjemnego uczucia lęku. Zwiększy się przez to także poziom glukozy we krwi, co może prowadzić do przyrostu masy ciała. Ponadto spanie nago korzystnie wpływa na kondycję naszej skóry.
Zobacz także: Królowe kłótni i dram. Najpopularniejsze błędy komunikacyjne, przez które zniechęcamy do siebie innych
A Ty śpisz nago? Zagłosuj: