Teściowa chce, żebym mówiła do niej po imieniu. Zgodzić się?

„Niezbyt lubię jej towarzystwo. Jest apodyktyczna i kapryśna. Poza tym ciągle przypomina mi o tym, że mam do niej mówić po imieniu...”.
Teściowa chce, żebym mówiła do niej po imieniu. Zgodzić się?
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/tezza.barton/)
09.09.2022

Kilka miesięcy temu zostałam żoną Kajetana. Przez dłuższy czas naszego związku mieszkaliśmy w Niemczech. Mieliśmy stały kontakt z moją rodziną. Jesteśmy z nimi bardzo zżyci, regularnie nas odwiedzali, a i my często jeździliśmy do Polski. Z rodziną męża zawsze było inaczej.

Zobacz także: Czy jest szansa, że on jeszcze zmieni swoje postępowanie?

Jego rodzice są po rozwodzie. Rozstawali się przez kilka lat, kiedy Kajetan był nastolatkiem. Walczyli o majątek i o niego. Nietrudno sobie wyobrazić, jak negatywny wpływ miało to na jego psychikę. Odsunął się od nich. Byli tak zajęci sobą, że rzadko kiedy mógł na nich liczyć. O tym, że mają syna przypominali sobie zazwyczaj kilka razy do roku, kiedy rozpoczynała się między nimi kolejna batalia - o to, które z nich odwiedzimy w Boże Narodzenie. I jego matka i ojciec mają w zwyczaju wyprawiać luksusowe święta w swoich wielkich i równie luksusowych domach. Mało tam rodzinnego ciepła, to raczej wyłącznie działanie na pokaz

Tuż po ślubie przeprowadziliśmy się do Polski. To wtedy matka Kajetana zaczęła zabiegać o moją przyjaźń. Wcześniej mało kiedy zwracała na mnie uwagę. Kiedyś nawet wytknęła mi, że zachowuję się jak ktoś z prowincji... Teraz pisze do mnie każdego dnia, co kilka dni dzwoni. To nienaturalne. Oboje z Kajetanem jesteśmy tym zdziwieni, a do jej wielkiej przemiany podchodzimy z dystansem. Niezbyt lubię jej towarzystwo. Jest apodyktyczna i kapryśna. Poza tym ciągle przypomina mi o tym, że mam do niej mówić po imieniu. 

Zobacz także: Prowadzę podwójne życie. Nie potrafię z tym skończyć

Powiem szczerze, że nigdy nie przeszłoby mi to przez gardło... Czułabym się z tym bardzo niezręcznie. Kajetan ma podobną opinię. Starałam się jej to ostatnio wytłumaczyć, ale obraziła się na mnie. 

A.

Czy mówić do teściowej po imieniu, skoro za nią nie przepadam? Zagłosuj:

57 % tak
43 % nie

Polecane wideo

Te jesienne torebki za chwilę staną się bestsellerem. Sprawdź, jakie modele wybierać
Te jesienne torebki za chwilę staną się bestsellerem. Sprawdź, jakie modele wybierać - zdjęcie 1
Komentarze (24)
Ocena: 4.96 / 5
gość (Ocena: 5) 12.09.2022 07:17
Moja teściowa też mi to kiedyś zaproponowała Zapytałem ją wtedy czy na pewno chce abym do niej przy ludziach mówił szm.ata
odpowiedz
gość (Ocena: 4) 11.09.2022 18:06
Znam sporo osób, które mówią po imieniu do teściów, nawet jeśli za sobą nie przepadają, Moja była szefowa (złodziejka i oszustka już zgłoszona do PiP ) też kazała mówić do siebie po imieniu i mówiliśmy, choć nie przepadaliśmy za nią. To niczego nie zmienia choć na początku głupio się czułam.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.09.2022 14:48
Grażyna Wołoszyn macocha nic się nie stało
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.09.2022 10:10
To już indywidualna kwestia. Każdemu co innego pasuje. Ja tam akurat zdecydowanie wolałabym mówić po imieniu niż teściowo czy mamo
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.09.2022 18:59
Moim zdaniem to Was do siebie zbliży. Wypijcie jeszcze najpierw brudzia i będzie miodzio.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie