Obie z siostrą mieszkamy w Warszawie, nasi rodzice z kolei na Mazurach. Odwiedzamy ich raz na jakiś czas, oni z kolei nie bywają w stolicy w ogóle. Nie wiedzą więc, że moja siostra mieszka z facetem, którego utrzymuje.
Poznali się 8 miesięcy temu. On już wtedy był bezrobotny. Twierdził, że zaraz coś sobie znajdzie, ale nie znalazł do tej pory. W tym czasie zdążył się do niej wprowadzić. Żyje na jej koszt, je na jej koszt. Gra przy tym oczywiście wzorowego faceta, ale jak dla mnie to nie jest normalne, żeby dorosły mężczyzna był na utrzymaniu młodszej od siebie kobiety, którą zna niecały rok.
Zobacz także: Ograniczyłam kontakt z koleżankami, które mają dzieci
Siostra ma 30 lat, dobrą pracę, jest ładna, mogłaby mieć fajnego, porządnego partnera. A związała się z kimś, kto nie zapewnia jej ani odrobiny poczucia bezpieczeństwa.
Rozmawiałam z nią o tym wielokrotnie, ale ona wciąż wierzy, że jej utrzymanek znajdzie pracę. Zafundowała dla nich nawet wspólne wakacje, na co on ochoczo się zgodził.
Rodzice wiedzą o jej związku, ale nie mają pojęcia, że on nie ma pracy i u niej mieszka. Ona zabroniła mi im mówić. Waham się jednak, czy im nie powiedzieć. Nie mogę patarzeć, jak daje się wykorzystywać. Może oni jakoś na nią wpłyną.
Karolina
Czy powiedzieć rodzicom, że moja siostra utrzymuje faceta?