Wiadomo, że żyjemy w świecie podwójnych standardów. Mężczyznom wolno więcej i więcej im się wybacza. Jak facet sypia z kim popadnie to jest „zagubiony”, „szuka prawdziwej miłości” lub po prostu „jest ogierem”. Jak zdradza, to zawsze winna jest ta druga, która go omamiła i oczarowała. Od kobiet oczekuje się wierności i zachowania dziewictwa do ślubu. Albo przynajmniej, żeby nie miała więcej niż dwóch, trzech kochanków.
Nie wpisuję się w te oczekiwania. Mam 32 lata i spałam z 9 facetami. Nie uważam, że to dużo, czy mało. Tak mi się układało życie, tak wyglądały moje związki. Nigdy nie przespałam się z chłopakiem, którego znałam przygodnie, ale nawet jeśli to by się zdarzyło lub zdarza innym kobietom – co z tego? Żyjmy po swojemu i dajmy żyć innym.
Zobacz także: Chciałabym się wyprowadzić do Berlina. Mąż jest przeciwny
Poruszam ten temat dlatego, że ostatnio miałam ciekawą sytuację z facetem, z którym się spotykałam. Byliśmy na kilku udanych randkach. Wydawał się normalnym kolesiem. Na naszym ostatnim spotkaniu opowiadaliśmy sobie o naszej przeszłości intymno-związkowej. On najpierw przechwalał się, że zdarzało mu się w tej kwestii zaszaleć. Raz w życiu miał trójkąt. Sypiał też czasem z dziewczynami, które ledwo znał. Mówił o tym lekko, a ja przyjęłam to spokojnie. Chciał szaleć to szalał, jest przecież wolnym człowiekiem. Kiedy jednak ja powiedziałam mu o tym, z iloma facetami byłam, on zaczął kręcić nosem, że „to dużo”. Przypominam, gościu chwilę wcześniej chwalił się swoim bogatym doświadczeniem łóżkowym, a na cyfrę 9 zareagował jakby był księdzem, który nie może udzielić rozgrzeszenia. On sypiał z nieznajomymi, ja z facetami, na których mi zależało, ale to ja jestem ta zła i ta rozwiązła.
To było oczywiście nasze ostatnie spotkanie, bo nie znoszę takiego podejścia do kobiet i takiego nierównego traktowania. Jestem tylko ciekawa, czy wam też się zdarzyło, że facet, który nigdy nie był święty, tej świętości oczekiwał od was.
Pozdrawiam,
Iza
Czy zostałaś skrytykowana za to, z iloma facetami spałaś? Zagłosuj: